...

Waporyzatory konwekcyjne, kondukcyjne i hybrydowe – na czym polega różnica?

Table of Contents

Jeśli chcesz zamienić tradycyjne palenie na waporyzację, to przed Tobą bardzo ważny wybór, a mianowicie urządzenia odpowiedniego do Twoich potrzeb. Zanim jednak przejdziesz do konkretnych marek i modeli, musisz podjąć pierwszą poważną decyzję: konwekcja, kondukcja czy może hybryda? Brzmi skomplikowanie? Spokojnie, to tylko mechanizmy dzięki, którym nasze waporyzatory mogą nas zadowalać. Aby pomóc Wam dokonać odpowiedniego wyboru, przedstawiamy garść niezbędnych informacji!

Waporyzatory kondukcyjne

Metoda kondukcyjna jest tą starszą, co nie oznacza, że gorszą. Na czym polega? W urządzeniach kondukcyjnych susz podgrzewa się poprzez bezpośredni kontakt ze źródłem ciepła, a więc ścianami komory grzewczej urządzenia. W efekcie:

  • para powstaje bardzo szybko i jest produkowana obficie już od pierwszej inhalacji – nie musisz więc czekać, aż waporyzator się „rozkręci”;
  • waporyzator zużywa niewiele energii – rzadsza konieczność ładowania sprawia, że większość modeli przenośnych jest opartych właśnie na kondukcji.

Wybierając model kondukcyjny, musisz się liczyć z tym, że:

  • para będzie miała stosunkowo łagodny i delikatny smak – nie będzie tak aromatyczna jak ta generowana przez urządzenie konwekcyjne;
  • najlepsze efekty osiągniesz, kiedy spalisz cały susz w trakcie jednej sesji – jest on cały czas podgrzewany, zatem długie przerwy w inhalacji mogą skończyć się utratą części materiału;
  • wymaga on nabicia suszem „do pełna” – warunkiem dobrego rozprowadzenia ciepła w komorze grzewczej jest szczelność.

Waporyzatory konwekcyjne

W waporyzatorach konwekcyjnych susz nie ma bezpośredniego kontaktu z grzałką. Podgrzewa się za pomocą gorącego powietrza. Zalety tego rozwiązania to:

  • maksymalnie aromatyczna para – jej smak będzie bardziej wymiarowy i „pełniejszy”;
  • krótki czas podgrzewania – tylko w czasie inhalacji, co oznacza, że możesz robić długie przerwy między kolejnymi wdechami, a susz nie zmarnuje się.

Warto jednak pamiętać, że konwekcja, z uwagi na wyższy poziom zaawansowania technicznego, jest też technologią wymagającą większej energii. Przenośne waporyzatory konwekcyjne mogą szybciej się rozładowywać, a same urządzenia będą wymagały większej inwestycji. Trzeba też mieć na względzie, że wiele modeli konwekcyjnych potrzebuje więcej czasu na wytworzenie gęstej, intensywnej pary na początku działania. Dla przykładu: czas nagrzewania modelu Volcano Classic Vaporizer wynosi od 3 do 5 minut, a modelu Boundless Tera Vaporizer 60 sekund.

Hybryda, czyli połączenie obu rozwiązań

Na rynku pojawia się coraz więcej waporyzatorów hybrydowych, a więc takich, które wykorzystują zalety obu metod opisanych powyżej. Połączenie konwekcji i kondukcji oznacza, że susz jest w nich podgrzewany zarówno bezpośrednio, jak i z wykorzystaniem gorącego powietrza. Najczęściej jest on wstępnie podgrzewany przez ścianki urządzenia (kondukcyjnie), a następnie osiąga maksymalną temperaturę z wykorzystaniem konwekcji. Tak udaje się zachować balans między szybkością wytworzenia dużej chmurki a maksymalnym aromatem pary. Proporcje, w jakich wykorzystuje się obie technologie w hybrydach, są różne i uzależnione od wybranego urządzenia.

Już wiesz, który waporyzator wybrać: kondukcyjny, konwekcyjny czy hybrydę? To kwestia Twoich indywidualnych preferencji. Przed zakupem warto na spokojnie przeanalizować swoje oczekiwania względem urządzenia. Jeśli rzeczy, na których ci zależy to:

  • duża ilości pary już od pierwszego wdechu, długi czas pracy akumulatora i dobra cena, najlepszym rozwiązaniem dla Ciebie będzie waporyzator kondukcyjny;
  • maksymalny aromat suszu, najlepszym rozwiązaniem dla Ciebie będzie waporyzator konwekcyjny;
  • równowaga między ilością i jakością pary oraz zadowalającym czasie pracy baterii, wybierz hybrydę.

Wybór waporyzatora nie należy do najprostszych, więc jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, możesz śmiało pytać naszych doradców – pomożemy dobrać Ci technologię najlepiej dostosowaną do Twoich indywidualnych potrzeb!

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Related Posts